Głównym celem konkursu była promocja aktywności i integracji osób niepełnosprawnych na terenie Dolnego Śląska, promocja i ukazanie walorów kulturalno-architektoniczno-przyrodniczych Dolnego Śląska. Tematyka nadesłanych zdjęć miała nawiązywać w swojej formie do uwieńczenia zadań realizowanych przez i na rzecz osób niepełnosprawnych. Oglądając wszystkie zdjęcia nadesłane na konkurs było widać, że jury miało poważny problem w wyłonieniu laureatów. Wybrano te najpiękniejsze, które znalazły się w kalendarzu ściennym na najbliższy rok.
W ramach gali odbył się również koncert charytatywny, z którego dochód w całości zostanie przekazany na leczenie osób niepełnosprawnych z terenu gminy. Na końcu spotkania mieliśmy przyjemność wysłuchać wyciszającego koncertu gongów. Arleta Mańka sprawiła, że przybyli goście mogli oderwać się od codziennych problemów, odpreżyć się i zapomnieć o stresie.
- Byłem zaskoczony ilością przybyłych gości. Nie zdawałem sobie sprawy, że uroczystość będzie cieszyła się tak dużym zainteresowaniem - wspomina skarbnik Fundacji Ariel Zarzeczny. - Bardzo miło było nam słyszeć na sali głosy zachwytu dotyczące znakomitej organizacji całego przedsięwzięcia. Było to miłe jak goście podchodzili i dziękowali za spędzony wieczór. Takie małe gesty dla nas są bardzo ważne, bo dzięki nim widzimy sens niesienia bezinteresowanej pomocy i wiemy, że ciężka praca przez ostatnie miesiące się opłaciła.
Dochód z akcji charytatywnej w całości wyniósł 4 556 zł.
- Cieszymy się, że ludzie otworzyli swoje serca i mimo wielu wydatków w okresie przedświątecznym nie żałowali grosza - mówi Agnieszka Lechowicz, prezes Fundacji. - Doceniamy to i bardzo dziękujemy za hojność!
Niedzielny wieczór był czasem wyjątkowym, pełnym wrażeń i solidarności. Pełnym ciepłego słowa, dobrej nowiny oraz czasem wspólnego czynienia dobra na rzecz osób niepełnosprawnych. Tych, co nie mogli przybyć na galę, a chcą wesprzeć finansowo organizację, zapraszamy na stronę www.fundacjapolnykwiat.cba.pl gdzie znajdą Państwo informacje, jak można wesprzeć fundację.
FOTO: Marta Zarzeczna