Być może odpowiedź na te pytania poznamy 10 lutego. Na ten dzień zaplanowana jest czwarta w tej kadencji sesja Rady Powiatu.
Jak na razie znane są zarzuty, jakie swojemu podwładnemu postawił prezydent. Zawierają się one w piśmie, skierowanym do Rady Powiatu. Oto jego treść:
„Pan Szymon Heretyk, Przewodniczący Rady Powiatu Wałbrzyskiego
Stosownie do postanowień art. 25, ust 2 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym, wnoszę o wyrażenie zgody na rozwiązanie umowy o pracę z Panem Longinem Rosiakiem, radnym Rady Powiatu Wałbrzyskiego.
Pan Longin Rosiak dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, polegającego na wykorzystywaniu zwolnienia lekarskiego niezgodnie z jego przeznaczeniem.
Pan Longin Rosiak w okresie od 27 września 2010 r. do 19 listopada 2010 r., a następnie od 1 grudnia 2010 r. do 10 grudnia 2010 r., tj. w okresach przebywania na zwolnieniach lekarskich, pełnił funkcję pełnomocnika wyborczego KWW Wałbrzyska Wspólnota Samorządowa, polegającej na wykonywaniu czynności i zadań wynikających z ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw.
Z posiadanych przez pracodawcę informacji publikowanych przez wałbrzyskie portale internetowe wraz ze zdjęciami wynika, że Pan Longin Rosiak uczestniczył w kampanii wyborczej jako pełnomocnik KWW WWS oraz po zakończeniu wyborów w akcji protestacyjnej…”
W tym miejscu wnioskodawca podaje przykłady uczestniczenia Longina Rosiaka w życiu społecznym w czasie, gdy przebywał na zwolnieniu lekarskim, takie jak konferencja prasowa, przysłuchiwanie się debacie kandydatów na prezydenta w PWSZ, udział w biesiadzie barbórkowej, oczekiwanie w sztabie wyborczym na wyniki wyborów prezydenckich itp. W dalszej części wniosku czytamy:
„Pracodawca uznaje, że wykonywanie powyższych czynności nie było związane w żaden sposób z wykonywaniem przez Pana Longina Rosiaka mandatu radnego.
Jednocześnie należy podkreślić, że jako osoba publiczna powinien on w sposób szczególny przestrzegać zasad współżycia społecznego przez dawanie pozytywnego przykładu, a jako pracownik samorządowy dbać o środki publiczne.
Fakt wykonywania działalności wyborczej w czasie przebywania na zwolnieniu lekarskim został przekazany opinii publicznej przez media. Sam zainteresowany nie negował przebywania w tym czasie na zwolnieniu lekarskim i nie unikał w żaden sposób kontaktów z mediami ani nie ograniczył swojej działalności.
Działania powyższe stanowią naruszenie art. 100, § 2 kodeksu pracy, zgodnie z którym pracownik zobowiązany jest do dbania o dobro zakładu pracy i przestrzegania zasad współżycia społecznego oraz art. 24, ustęp 1 ustawy o pracownikach samorządowych, zgodnie z którym do podstawowych obowiązków pracownika samorządowego należy dbałość o środki publiczne.
Z poważaniem Prezydent Miasta Wałbrzycha
Piotr Kruczkowski”
Pismo wpłynęło do Rady Powiatu tuż przed świętami. Radni zapoznali się z nim 30 grudnia 2010 roku. 2 lutego wnioskiem zajmie się Komisja Funkcjonowania Powiatu i Regulaminowa, zaś 10 lutego Rada Powiatu.
Longin Rosiak uważa zarzuty prezydenta za bezpodstawne.
– Jestem po dwóch komisjach w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Nie stwierdziły one, że wykorzystywałem zwolnienia lekarskie niezgodnie z prawem. To jest osobista zemsta Piotra Kruczkowskiego na Longinie Rosiaku – zakończył radny.