Pojawiły się kolejne maile r, które podobno pochodzą ze skrzynki Michała Dworczyka. Tym razem chodzi konkretnie o maile szefa KPRM do premiera Mateusza Morawieckiego, a które to maile dotyczą ówczesnej szefowej MEN Anny Zalewskiej.
"Anka zachowuje się jak baba z magla. Na dodatek przeżarta kłamstwem do szpiku kości" - miał napisać do Morawieckiego Dworczyk.
Korespondencja pochodzi z maja 2018 roku i z fragmentów SMS-a trudno jednak jednoznacznie wywnioskować, o jaką sprawę chodzi.
Anna Zalewska odpisała Wirtualnej Polsce: "Nie komentuję maili, których pochodzenia nie znam".