Funkcjonariusze wiedzieli, że mężczyzna od dłuższego czasu ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości poza granicami naszego kraju. W tym tygodniu dzięki informacjom operacyjnym ustalili, że 39-latek może chwilowo przebywać w Wałbrzychu i udali się pod wytypowany adres przy ul. 1 Maja w Wałbrzychu.
Chociaż mundurowi wiedzieli, że mężczyzna jest w mieszkaniu, na początku - pomimo apeli policjantów i poinformowania mężczyzny o możliwości wyważenia przez funkcjonariuszy drzwi do mieszkania - poszukiwany nie chciał ich dobrowolnie otworzyć. Dopiero kiedy zobaczył, że na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy ze specjalistycznym sprzętem, poddał się.
Wałbrzyszanin trafił już do Aresztu Śledczego w Świdnicy, skąd zostanie przewieziony do jednego z zakładów karnych na terenie kraju, celem odbycia zasądzonej przez sąd kary łącznej 2 lat pozbawienia wolności. A wszystko to przez poruszanie się pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niealimentację.