Uczniowie udowodnili, że potrafią twórczo podejść do tekstu mającego blisko 200 lat i zainteresować nim swoich kolegów i koleżanki. Scenografia, która miała oddać klimat starej, tajemniczej kaplicy, blask świeczek oraz nastrojowa muzyka stanowiły tło tego, co się działo na scenie. A działo się wiele...
Wywoływane przez Guślarza (w tej roli Waldek Sawin) duchy: Aniołków (Ola Obrycka, Natalia Hupało), Widma (Kacper Agaciak) oraz Zosi (Natalia Drohomirecka) przybywały do kaplicy, by ulżyć sobie w cierpieniu i uzyskać przebaczenie. Nie każdemu to się udało, bo „kto nie był ni razu człowiekiem, temu człowiek nic nie pomoże". Zjawy pozostawiły ludowi nauki, które miały ustrzec zgromadzonych przed błędami popełnianymi za życia, po to, by po śmierci mogli dostać się bezpośrednio do nieba.