Takiej treści komunikatem podzieliły się z mediami władze miasta, chcąc przekazać decyzję jednoosobowego Zarządu Spółki Wałbrzyskie Centrum Sportowo-Rekreacyjnego AQUA-ZDRÓJ o rezygnacji ze sponsorowania II-ligowego MKS Aqua Zdrój Wałbrzych.
Wiadomość z pozoru tragiczna może przynieść drużynie więcej korzyści. Wiceprezes stowarzyszenia KPS Chełmiec Wałbrzych, Fabian Kurzawiński czyni starania, by drużyna mogła w kolejnym sezonie dalej grać w II lidze, ale już jako Chełmiec. Sytuacja jest skomplikowana i trudna do przeprowadzenia, ale biorąc pod uwagę sytuację drużyn w czasie epidemii, słyszymy, że spora część z nich nie będzie miała funduszy na grę. Furtka ta pozwala mieć nadzieję, że uda się zbudować nową jakość wałbrzyskiej siatkówki, zaczynając właśnie od II ligi.
Pod szyldem Chełmca od pewnego czasu grają zespoły młodzieżowe i to one mają być motorem napędowym przyszłości nowej drużyny. Silne podstawy pozwolą bowiem zbudować coś trwałego. Warto więc poświęcić temu więcej czasu i cierpliwie piąć się w górę. Tak jak robią to obecnie panie, które również jako Chełmiec wróciły do II ligi i dalej liczą na sukcesy. Chełmiec z historyczną nazwą w tytule ma również ogromną szansę na przychylność żywiołowo reagującej publiczności, która często pomaga nie tylko dzięki byciu z drużyną na dobre i złe, ale daje też szansę na zdobywanie sponsorów, którzy lubią gdy do pracy sportowej dodawany jest aspekt popularności.