Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, w minioną niedzielę około godziny 23:15 otrzymali od dyżurnego informację, aby udać się na ul Wrocławską w Wałbrzychu, gdzie kierujący samochodem osobowym marki Opel jest najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu i kontynuuje jazdę, stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym. Policjanci bezzwłocznie udali się we wskazany rejon, gdzie na wysokości ul. Zdrowej zauważali wskazany przez dyżurnego pojazd. Mundurowi chcąc go zatrzymać do kontroli drogowej, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierujący nie zatrzymał się i jechał dalej. Funkcjonariusze ruszyli za nim. W trakcie pościgu, kiedy policjanci zrównali się z pojazdem, ponownie wydali nakaz zatrzymania się. Kierujący nadal nie reagował. Po chwili wyprzedzili mężczyznę i zatrzymali się na prawym pasie, chcąc uniemożliwić nieodpowiedzialnemu kierowcy dalszą jazdę. Uciekinier nie miał jednak zamiaru poddać się, gdyż za dużo miał na sumieniu. Uderzył w radiowóz i chciał kontynuować dalszą jazdę, jednak skutecznie został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Kierującym okazał się 31-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego.
W trakcie kontroli wyszło na jaw, że desperat uciekał, ponieważ był pijany, a badanie wykazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie, a dodatkowo miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdem. Kierowca trafił do policyjnej celi. Za swoje czyny stanie przed sądem. Może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo będzie musiał ponieść koszt naprawy radiowozu.