Poznańska grupa teatralna Porywacze Ciał zainaugurowała działalność wałbrzyskiego amfiteatru w ramach przygotowanej przez Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego „Teatralnej bezsenności”.
Cykliści, bo taki jest tytuł wystawionej sztuki, krążyli na rowerach w barwnych strojach, bratali się z publicznością, częstowali szampanem, zapraszali do tańca, wszak tematem ich przedstawienia było wesele dwojga rozmiłowanych w podróżowaniu na rowerach młodych ludzi. Wydarzeniu towarzyszyła typowa weselna muzyka wypełniająca uśpioną przez lata przestrzeń Placu Teatralnego.
Nie zabrakło oczywiście przemówień. Prezydent Roman Szełemej mówił o rewitalizacji Śródmieścia, a jego przemówienie kilkakrotnie przerywali aplauzem Porywacze Ciał:
- Cieszę się, – mówił prezydent - że mogę uczestniczyć w tej bardzo miłej uroczystości przywrócenia do życia tej, teraz już pięknej, a zawsze interesującej części Wałbrzycha. Jest mi niezwykle miło, że przypadł mi w udziale zaszczyt oddawania do życia, bo nie chcę powiedzieć „do użytku” przedsięwzięcia, które zostało zrealizowane dlatego, że kilka lat temu dyrektor teatru Danuta Marosz, prezydent Piotr Kruczkowski i jego współpracownicy uznali, że warto taki projekt zrealizować, a Urząd Marszałkowski uznał, że warto to zrobić.
Prezydent wręczył także ponad dwadzieścia podziękowań osobom biorącym udział w realizacji kilkuletnich działań, które doprowadziły do gruntownego remontu teatru i budowy amfiteatru.
Marszałek Jerzy Tutaj przyznał, że sztuka teatralna, otwierająca wyobraźnię i pokazująca świat z innej strony jest bardzo ważna i dlatego wymaga wsparcia: - Remont teatru i amfiteatr to ponad dwanaście milionów złotych, które trafiły do Wałbrzycha nie tylko z Unii Europejskiej, ale także z budżetu województwa dolnośląskiego. Gratuluję Danucie Marosz determinacji w dążeniu do celu, ale także chcę przypomnieć, że wałbrzyscy radni zasiadający w sejmiku wojewódzkim od początku, od 2007 roku, wspierali to przedsięwzięcie i na pewno ich głosy przyczyniły się do jego realizacji.