Dzisiaj z rzeki w miejscowości Kowalowa w gminie Mieroszów strażacy wyłowili ciało osoby płci męskiej.
Na razie nie wiadomo, czyje zwłoki zostały odnalezione w wodzie. Ciało znajdowało się w rzecze w Kowalowej. Zwłoki były zaczepione o pień.
Policja nie wyklucza, że mogą to być zwłoki zaginionego przed miesiącem 16-letniego Kamila Frąckowiaka.
Przypomnijmy, że chłopak wyszedł z domu 18 lutego i od tamtej pory nie dał żadnych znaków życia. Z relacji funkcjonariuszy wynika, że znalezione zwłoki znajdują się w znacznym stopniu rozkładu i dlatego zidentyfikowanie ich jeszcze trwa.
Poszukiwania zaginionego nastolatka trwały do kilku tygodni, ale od dzisiaj akcja poszukiwawcza przybrała na sile. Do akcji włączyły się znaczne siły policji, straży pożarnej, straży granicznej, pracownicy nadleśnictwa oraz cywile.