Poprzednia uchwała Rady Miasta Wałbrzycha z kwietnia 2015 roku mówiła o tym, że opłata za postój pojazdów samochodowych na drogach publicznych w I strefie parkowania wynosi 3 zł za pierwszą godzinę ze zróżnicowaniem opłaty ze względu na czas postoju: - 1 zł za pierwsze 20 minut postoju, 2 zł za czas postoju od 21 do 60 minuty. Ze względu na rosnące koszty związane z utrzymaniem stref płatnego parkowania wprowadzono zmianę w wysokości opłat za pierwszą godzinę poprzez wprowadzenie opłaty za pełną godzinę bez podziału na pierwsze rozpoczęte 20 minut i za czas postoju między 21 a 60 minutą.
- Nie mamy tu do czynienia z podwyżką, tylko pewne kwestie należy uporządkować. W drugiej strefie, czyli mniej atrakcyjnej, pierwsza godzina kosztuje 1 zł 50 groszy - tłumaczy Bogusław Rogiński z ZDKiUM w Wałbrzychu. - W większości miast stosowana jest opłata za pełną pierwszą godzinę.
Zdania radnych są w tej kwestii podzielone.
- Może należałoby wprowadzić tzw. bilet godzinowy, który pozwalałby zaparkować kierowcy nie tylko na jednym parkingu w tym godzinnym okresie czasu - uważa radny Marek Dolat.
Ta propozycja ma zostać poddana analizie. Radna Beata Mucha podniosła kwestię, że dotychczasowe zasady opłat w strefach płatnego parkowania były dobre i nie należało ich zmieniać.
- Rozmawiam z mieszkańcami i nie są oni za tą zmianą. Uzasadnienie, że chodzi o rotację pojazdów na
parkingach do mnie nie przemawia - mówi radna Beata Mucha. - Było to dobre rozwiązanie i ludzie to doceniali, a teraz nie ukrywają zdziwienia. Mogli przyjechać, zaparkować i szybko załatwić sprawę w 10-15 minut i odjechać. Dla mnie to jest po prostu podwyżka.
Bogusław Rogiński podkreśla, że parking przy ulicy Przemysłowej jest darmowy i można w ten sposób zaoszczędzić. Wskazał także kilka innych miejsc, gdzie opłata parkingowa jest tańsza, a cena 3 zł dotyczy ścisłego centrum.
- To przemyślana decyzja, bo chcemy wyprowadzić ruch z centrum i stąd tu opłata najwyższa, nieco dalej od centrum jest taniej, a jeszcze dalej są parkingi darmowe - mówi Rogiński. - Prowadzimy konsekwentną politykę w kwestii opłat parkingowych.
Dla budżetu gminy ta zmiana uchwały oznacza wpływy większe o około 100 tys. zł w skali roku.
Radny Jerzy Langer uważa, że te zmiany są wprowadzane właśnie dlatego, żeby zwiększyć wpływy do budżetu gminy.
- Opłata na krótszy okres czasu powodowała, że ta rotacja była - mówi radny.
Prezydent Roman Szełemej jest zaskoczony argumentacją radnego Langera.
- Co jest złego w tym, że chcemy zwiększyć wpływy do budżetu gminy? Nie wiem dlaczego radny podnosi to jako zarzut w stosunku do mnie - mówi prezydent.
Ostatecznie uchwała większością głosów została przyjęta.