Aleksandra Jenner – znakomita malarka – portrecistka i pejzażystka, mieszkanka Szczawna–Zdroju. W latach 70. ubiegłego wieku wspólnie z wałbrzyską rzeźbiarką Marią Bor zainicjowały powstanie amatorskiej grupy twórczej, która funkcjonowała najpierw przy Górniczym Domu Kultury w Wałbrzychu, a po latach przeniosła się do WOK-u. Jej staranne portrety i piękne pejzaże mają swój niepowtarzalny klimat.
Aleksandra Jenner urodziła się 23 marca 1923 roku w Tarnopolu. Dzieciństwo spędziła we Lwowie, gdzie jej ojciec był pracownikiem banku. Na kilka lat przed wybuchem wojny rodzina przeniosła się do Łucka. W obawie przed nasilającymi się atakami Ukraińców udało im się pod koniec wojny przedostać do Tarnowa. W 1945 rodzice pani Aleksandry, nie mając już nic do stracenia, bo ich dom pozostał na kresach, wyjechali na Ziemie Zachodnie i osiedlili się w Szczawnie-Zdroju. Początkowo marzyła o studiowaniu malarstwa. Los jednak sprawił, że ostatecznie została studentką chemii na uniwersytecie w Krakowie. Solidne inżynierskie przygotowanie pozwoliło jej na podjęcie pracy w uzdrowisku, gdzie zajmowała się m.in. badaniem wód mineralnych. Była pracownikiem Przedsiębiorstwa Obsługi Uzdrowisk w Szczawnie-Zdroju, skąd przeszła na emeryturę w 1980 roku.
Pracując poznała doskonale wszystkie polskie uzdrowiska i miała ogromną wiedzę na ich temat. Malarstwem, które było jej pasją, zajmowała się od lat. Pani Jenner podkreślała, że malowanie to tylko jedna z kilku jej wielkich życiowych pasji. Drugą - była przez lata turystyka. Szczególnie chodzenie po Tatrach, które pani Aleksandra znała doskonale wzdłuż i wszerz. I to nie tylko po stronie polskiej, ale też słowackiej. Malarka wspominała, że chodzenie po górach i spędzanie z mężem, każdego urlopu w ten sposób, a potem już ich wyjazdy w Tatry na emeryturze, sprawiły, że długo była w tak dobrej fizycznej kondycji i na zdrowie nie narzekała. Kolejną pasją jej życia - był jej ogród.