- Wydział miałby zostać przeniesiony do Świdnicy, a to oznacza, że tysiące wałbrzyszan w najbardziej podstawowych sprawach dotyczących sfery pracy, będzie musiało jeździć do Świdnicy. To zupełnie niezrozumiała i nieracjonalna decyzja dotycząca nie tylko mieszkańców Wałbrzycha, ale wszystkich okolicznych miejscowości, których to mieszkańcy korzystali z usług Wydziału Pracy w Wałbrzychu. Niedawno budowano nową siedzibę Sądu Rejonowego w Wałbrzychu, przekazaliśmy na ten cel część działki i jako miasto udzielaliśmy wsparcia tej inwestycji. Budynek jest dostosowany dla osób niepełnosprawnych. Ta decyzja degraduje cały system opieki prawnej w Wałbrzychu. Wystosowałem stanowczy protest i pismo do Ministra Sprawiedliwości i wystosowałem pismo do Ministra Michała Dworczyka i wierzę, że nie dopuści on do tego, by kilkadziesiąt tysięcy osób musiało jeździć do sądu w Świdnicy. Ta decyzja ma charakter niezrozumiały i należy ten zamiar zablokować i liczę na wsparcie parlamentarzystów z naszego regionu. Będziemy o to walczyć - ocenia sytuację Roman Szełemej.