Była sobotnia noc, kiedy dyżurny odebrał z Centrum Powiadamiania Ratunkowego informację o agresywnym mężczyźnie, który zdemolował samochód swoich znajomych, a następnie włamywał się do ich mieszkania.
Na miejsce szybko udali się funkcjonariusze prewencji pierwszego komisariatu i na gorącym uczynku przestępstwa zatrzymali 33-latka. Zdążył on jednak wcześniej wybić szybę w jednym z pomieszczeń, wejść do pokoju, uszkodzić telewizor, a także zaatakować będącą w mieszkaniu kobietę oraz grozić jej partnerowi. Straty w mieniu wyniosły wstępnie kilka tysięcy złotych. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że agresywny 33-latek był tak zazdrosny o swoją partnerkę, która po kłótni z nim uciekła właśnie do znajomych.
W toku wykonanych dalszych czynności procesowych mundurowi znaleźli w mieszkaniu u pokrzywdzonych na jednej z półek woreczek foliowy. Znajdowała się w nim substancja zabroniona prawem. Badanie wykonane u technika potwierdziło, że była substancja psychotropowa pn. 3-fluorometoksyacetylofentanyl. Zatrzymany do sprawy, w związku z posiadaniem narkotyków, został więc też sam 32-letni lokator mieszkania, w którym doszło do dewastacji.
Obaj mężczyźni w trakcie czynności procesowych przyznali się do popełnionych czynów. Agresywny 33-latek odpowie za zniszczenie mienia, kierowanie gróźb karalnych oraz spowodowanie lekkiego uszczerbku na zdrowiu u innej osoby, a 32-latek za posiadanie narkotyków. Teraz obu mężczyzn czekają sprawy sądowe.