Zaproszenie na roberka

Gra w brydża to taka stara studencka tradycja. Całe pokolenia polskich mistrzów tej szlachetnej gry zaczynały od zarywania nocy przy brydżowych stolikach w zaciszu akademików.

W Wałbrzychu od dziesięcioleci grało się w brydża na całkiem dobrym poziomie. Istniały kluby i rozgrywane były turnieje. Starsi mieszkańcy naszego regionu pamiętają cykliczne rozgrywki z wałbrzyskich klubów NOT, Klubu Nauczyciela, w domach kultury w Boguszowie–Gorcach, Świdnicy, Kamiennej Górze. Ważnym ośrodkiem brydżowym była Filia Politechniki Wrocławskiej w Wałbrzychu. W zamku Książ rozgrywane były mistrzostwa Polski.

Jednak w ostatnich latach spada liczba regularnie grających zawodników. Dlatego też Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Angelusa Silesiusa wraz z doświadczonymi zawodnikami: Edwardem Kasińskim i Markiem Rzeszutkiem proponują otwarcie sekcji brydżowej przy PWSZ. Jest to oferta zarówno dla studentów jak i dla uczniów szkół średnich.
– To świetna okazja do spotkania się z ludźmi, do sportowej rywalizacji, ale także do rozwijania wiedzy strategicznej i taktycznej. Brydż nie polega tylko na dokładaniu do koloru. W tej grze nawet z najsłabszą kartą można coś wygrać – twierdzi Krystian Ostrowski, osiemnastolatek od czterech lat z powodzeniem grający w brydża.

W pierwszej połowie marca w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Wałbrzychu odbędzie się spotkanie organizacyjne dla osób, chcących spróbować swoich sił w brydżu.

O dokładnym terminie na pewno poinformujemy.