Burmistrz Kamiennej Góry Janusz Chodasewicz zabiega o dodatkową karetkę dla całej Kotliny Kamiennogórskiej. W tej sprawie rozmawiał już z wojewodą dolnośląskim Jarosławem Obremskim. Spotkał się także z dyrektorem Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze Mariuszem Gierusem.
- Po zakończeniu prac na drodze S3 z pewnością będzie potrzeba szybkiego reagowania na ewentualne zdarzenia drogowe – uważa burmistrz Janusz Chodasewicz.
Obecnie powiat kamiennogórski obsługują dwie karetki, jedna z obsadą ratowników, druga załoga ma w swym składzie lekarza.
Dyrektor pogotowia Mariusz Gierus przyznał, że wygospodarowanie dodatkowego zespołu będzie trudne z powodu braków kadrowych. Wskazał, na możliwość dodatkowej specjalizacji istniejących zespołów karetek w zakresie ratownictwa drogowego.
- Podnoszenie jakości pracy i wzmacnianie kompetencji jest pożądanym kierunkiem. W obszarze naszego działania trasa S3 będzie jedyną drogą szybkiego ruchu. Zespoły kamiennogórskie mógłby się wyspecjalizować w obsłudze zdarzeń na tej trasie – uważa dyrektor Gierus.
Pracownicy pogotowia zostaliby skierowani na cykl szkoleń. Z uwagi na bliskość granicy możliwe są nawet kursy języka czeskiego. Samorządy powiatu kamiennogórskiego mogłoby sfinansować podnoszenie kwalifikacji pracowników pogotowia. Burmistrz Janusz Chodasewicz rozważa takie rozwiązanie.