Paweł Gładkow jest absolwentem wydziału ceramiki w Państwowej Szkole Plastycznej w Odessie. Zajmował się reklamą, projektował ceramikę, witraże, scenografie teatralne. Od 13 lat mieszka we Wrocławiu. Tworzy ceramikę, maluje, rysuje, projektuje. Jego prace były pokazywane na wystawach indywidualnych i zbiorowych na Ukrainie, w Rumunii oraz w wielu miastach w Polsce. Kontakt z Walimiem nawiązał podczas ogólnopolskich plenerów malarskich w Rzeczce i Szczawnie Zdroju.
- Bardzo dobrze się tu czuję, nawiązałem wiele przyjaźni, znaleźliśmy wspólny język z dyrektorem Centrum Kultury, Wiesławem Zalasem. Z pewnością będę tu jeszcze tworzył – mówi artysta. Nastąpi to prawdopodobnie już wkrótce, bo Paweł Gładkow chce zorganizować w Walimiu jesienno-zimowy plener malarski, a wiosną przyszłego roku w plenerze mają wziąć udział prawdziwe sławy. Kopie rysunków, zamieszczonych na wystawie, pozostaną w zamku Grodno na stałe.
- Artysta zrobił nam prezent – mówi Wiesław Zalas. Sala, w której zorganizowano wernisaż, to pomieszczenia przygotowane specjalnie do celów wystawienniczych. - Zamek zyska na atrakcyjności – zapewnia dyr. Zalas. Twórczością Pawła Gładkowa zainteresował się wójt Walimia, Adam Hausman. Kupił akwarele, przedstawiające zabytki Walimia. - Na wystawę tylko je wypożyczyłem – zastrzega szef gminy.
Wystawie towarzyszy starannie wydany katalog. “Rysunki Pawła Gawłowa są bardziej rzeczywiste niż rzeczywistość. To solidny, komunikatywny warsztat, dający szerokie możliwości twórcze” - pisze w przemowie wrocławski artysta malarz, Stanisław Przewłocki.