Zarówno jedna jak i druga strona, przez niemalże 70 minut gry, stworzyła sobie znikomą ilość sytuacji podbramkowych. Mecz tak naprawdę rozpoczął się dopiero w ostatnich 20 minutach spotkania. Zgromadzeni na stadionie przy ulicy Dąbrowskiego w Wałbrzychu kibice, przeżywali ogromną dawkę emocji. Drużyna gospodarzy raz po raz atakowała bramkę zespołu z Walimia.
Bardzo dobrze w tym fragmencie meczu zaprezentował się prawoskrzydłowy wałbrzyskiej drużyny, Jakub Nowicki, który kilkukrotnie indywidualnymi akcjami stworzył bardzo duże zagrożenie pod bramką rywala. Niestety, pomimo wielu szans Czarni nie potrafili zakończyć akcji celnym strzałem na bramkę przeciwnika. Nieskuteczność sprawiła, że doczekaliśmy się w tym spotkaniu rzutów karnych.
Jedenastki lepiej wykonywali goście, którzy już po pierwszych dwóch seriach prowadzili 2:0. Gospodarze próbowali odrabiać straty, jednak dobrze tego dnia czuł się bramkarz KS Walim. Ostatecznie po bezbramkowych 90 minutach i rzutach karnych drużyna z Walimia wygrała 4:3.
Czarni Wałbrzych - KS Walim 0:0 (k. 3:4)