Sobota, 23 listopada
Imieniny: Adeli, Klementyny
Czytających: 4989
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION, Boguszów-Gorce: Upadek browaru

Piątek, 17 lipca 2009, 13:41
Aktualizacja: 13:52
Autor: PW
REGION, Boguszów-Gorce: Upadek browaru
Fot. PW
Kilka lat temu samorząd Boguszowa–Gorc wydał ponad 100 tys. zł za rozbiórkę budynku przy ulicy Kamiennogórskiej. Samorząd zapłacił, bo właściciel bloku nie poczuwał się do takiego obowiązku. Teraz zawaleniem grozi budynek po dawnym browarze. Jednak ani miejscy urzędnicy, ani straż miejska, a także okoliczni mieszkańcy nie potrafią powiedzieć, gdzie znajduje się obecnie właściciel obiektu.

Browar w Boguszowie przestał produkować piwo przed 12 laty. Później jeszcze krótko pełnił funkcję hurtowni. Kolejne lata to systematyczna grabież obiektu. - Wywiezione został stąd wszystkie urządzenia i maszyny, który miały wartość – opowiada Wojciech Majeran, mieszkaniec miasta.

Obiekt nie był szczególnie skwapliwie pilnowany. Nie był też odpowiednio zabezpieczony. Dostęp do niego nie stanowił dla poszukiwaczy złomu żadnej trudności. - Staram się go pilnować, ale sam nie dam rady, bo to wielki obiekt – mówi Józef Chmura, który mieszka w sąsiedztwie, a kiedyś pracował przez kilkadziesiąt lat w boguszowskim browarze.

Okoliczni mieszkańcy najbardziej obawiają się stanu technicznego kilkunastometrowego komina, który stoi w odległości zaledwie paru metrów od budynków mieszkalnych. Józef Chmura już od ponad roku nie ma żadnego kontaktu z właścicielem obiektu i dlatego powiadomił straż miejską o istniejącym zagrożeniu budowlanym.

- Znamy sprawę, ale my również nie możemy ustalić miejsca pobytu właściciela dawnego browaru – mówi Sławomir Stokłosa z boguszowskiej straży miejskiej. Pisma wysyłane przez straż miejską pozostają bez odpowiedzi. Sytuacja wydaje się patowa. Jednak Jan Partyński, inny mieszkaniec Boguszowa-Gorc, uważa, ze samorząd musi ustalić miejsce pobytu właściciela obiektu.

- Nie chodzi tylko o bezpieczeństwo mieszkańców, ale może dojść do sytuacji, że obiekt trzeba będzie rozebrać i kto wtedy za to zapłaci? – pyta Partyński. – Pewnie znów gmina wyda kilkaset tysięcy złotych, bo rozbiórkę nakaże nadzór budowlany.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group