Wałbrzych/REGION: Udana kolarska impreza
Aktualizacja: 15:33
Autor: PAW
W tym roku dzięki staraniom organizatora (LKKS GÓRNIK WAŁBRZYCH) wyścig rozwinął się o kolejny etap, a więc zawodnicy i zawodniczki rywalizowali na 5 etapach w Dobromierzu, Roztoczniku, Wałbrzychu (dwa etapy) i Świebodzicach. Znaczącą zmianą były również inne kategorie wiekowe zawodników, którzy uczestniczyli w wyścigu. Tradycyjnie już oprócz wyścigu Open kobiet (elita, orliczka, juniorka), na starcie stanęli juniorzy (17-18 lat). Jak co roku w naszym wyścigu startowały ekipy zagraniczne (Rosja, Niemcy) wśród panów i ekipa holenderska wśród pań. Bez wątpienia występ zawodników i zawodniczek spoza naszego kraju ubarwił rywalizację, w której walka o zwycięstwo toczyła się do ostatniego etapu w Świebodzicach.
Ostatecznie w wyścigu pań triumfowała Anna Plichta z klubu TKK Pacyfic Toruń przed Anouską Koster NWVG bike 4 Air (Holandia) i Pauliną Brzeźną-Bentkowską również z Torunia. W wyścigu juniorów zwycięzcą został zawodnik RSC Cottbus Max Kanter przed Stanisławem Aniołkowskim z Nowego Dworu Mazowieckiego i zawodnikiem Opty Mazowsze Solińskim Patrykiem. W klasyfikacji na najlepszego górala zwyciężyła Paulina Guz (Atom Dzierżoniów) i Aleksander Kulikovskiy (Russia Team). A najlepiej punktującymi zawodnikami wyścigu zostali Anouska Koster NWVG bike 4 Air i Aleksandr Becker RSC Cottbus. Najlepszy z wałbrzyszan, zawodnik Górnika Wałbrzych DSR Author – Paweł Przewięda - klasyfikację generalna skończył na bardzo dobrym 6. miejscu.
Nie można nie wspomnieć również o osobie, która była motorem napędowym całej imprezy. Mowa tu o dyrektorze wyścigu, a więc Ryszardzie Szramie(prezes Górnika). To właśnie jego osoba w największym stopniu przyczyniała się do tak udanej imprezy, która jako jedyny etapowy wyścig w Polsce próbuje wypromować kobiece kolarstwo. Organizatorzy z roku na rok coraz bardziej dążą do doskonałości i z każdej edycji wyciągają kolejne wnioski, pamiętając, że zawsze jest coś do poprawienia.