23 lutego tego roku nieznany wtedy mężczyzna, jadąc samochodem marki Opel, nie zatrzymał się mundurowym do kontroli drogowej na ul. Chopina w Wałbrzychu. Mężczyzna kontynuował ucieczkę przez Jedlinę Zdrój, aż do Głuszycy, łamiąc wielokrotnie przepisy ruchu drogowego, a także doprowadzając do kolizji drogowej z radiowozem. Wtedy to sprawca porzucił swój pojazd i oddalił się z miejsca zdarzenia.
20 marca po północy przestępcę jadącego tym razem w roli pasażera przy ul. 11 listopada w Wałbrzych, rozpoznał policjant prewencji Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, który brał udział w poprzednim pościgu. Mężczyzna ponownie próbował ucieczki pieszo i pomimo, iż nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy, został ostatecznie obezwładniony i zatrzymany.
Ukrywający się przez kilka tygodni 35-letni mieszkaniec Wałbrzycha odpowie teraz za przestępstwo niezatrzymania samochodu i kontynuowania jazdy, pomimo wydanego przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego polecenia zatrzymania pojazdu oraz kilkakrotną jazdę na zakazie sądowym. Grozi mu kara 7,5 roku za kratami więzienia, dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz dodatkowo wysoka grzywna za popełnione w trakcie pościgu wykroczenia i doprowadzenie do zdarzenia drogowego. Zatrzymanego osadzono w Areszcie Śledczym w Świdnicy.