Kamienna Góra organizuje pobyt uchodźców z Ukrainy. Poza zapewnieniem im dachu nad głowami, kluczowym problemem jest też znalezienie pracy. Burmistrz Janusz Chodasewicz spotkał się dziś z przedsiębiorcami z Kamiennej Góry i powiatu kamiennogórskiego. Zaproszenie przyjął też Armand Winiarski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy.
- Padło sporo pytań związanych z procedurami zatrudniania. Nasz PKS chciałby dać pracę ukraińskim kierowcom i pojawiły się wątpliwości z honorowaniem w Polsce ich uprawnień. Powiatowe Centrum Zdrowia także zadeklarowało zatrudnienie ukraińskich pielęgniarek, ale na razie nie jest to proste z powodu konieczności nostryfikacji zagranicznych dyplomów - informuje burmistrz.
Obywateli Ukrainy już zatrudniają i są gotowe zatrudnić kolejnych m.in.: szwalnia Lubatex z Lubawki oraz kamiennogórski producent nośników reklamy Effect-System. Firma Rokom potrzebuje pracowników budowlanych. Elektromonterów poszukuje firma Engram z Marciszowa. Wodociągi też szukają m.in. montera. Dyrektor PUP zadeklarował pomoc w przechodzeniu procedur związanych z zatrudnianiem obcokrajowców oraz wsparcie w postaci organizacji szkoleń zawodowych (np. świadectw kwalifikacji dla kierowców). Poprosił także o formalne rejestrowanie ofert zatrudnienia w systemie urzędu pracy, bo to pozwoli na szybsze znalezienie pracowników.
- Podczas spotkania poruszyliśmy też temat możliwości zakwaterowania uchodźców przez firmy w naszym regionie. Przedstawiciel PKS-u zdeklarował, że jego przedsiębiorstwo przygotowuje teraz miejsca dla 25 osób - kontynuuje Janusz Chodasewicz.