"Piszę do Państwa o pomoc w bardzo bulwersującej dla mnie sprawie. Kilka już dobrych lat składowany jest przez miasto Wałbrzych niebezpieczny i bardzo rakotwórczy Azbest, odpady asfaltowe, smoła, to wszystko podczas deszczu dostaje się do wód gruntowych. Odpady leżą tam na gołej ziemi, niczym niezabezpieczone już kilka ładnych lat.! Następuje tam degradacja środowiska, zanieczyszczenie wód gruntowych. Latem w tym miejscu przy wysokich temperaturach topi się to wszystko i czuć niesamowity odór smoły. A to wszystko, jak widać na zdjęciach, znajduje się zaledwie kilkanaście metrów od najbliższych zabudowań mieszkalnych. Zwracałem się już wielokrotnie w tej sprawie do wielu instytucji, ale do dnia dzisiejszego nie dostałem odpowiedzi, kiedy i kto te odpady usunie, a cały czas są dowożone nowe. Widocznie urzędnicy mają inne problemy na głowie niż niebezpieczne odpady w mieście w dzielnicy Piaskowa Góra" - pisze wałbrzyszanin.