Niedziela, 24 listopada
Imieniny: Flory, Jana, Emmy
Czytających: 4727
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Slow Food – strażnicy smaku

Środa, 12 maja 2010, 8:11
Aktualizacja: 8:11
Autor: Dominika Krawczyk
Wałbrzych: Slow Food – strażnicy smaku
Profesor Thasin Ozbek
Fot. Dominika Krawczyk
O tym, że fast food jest niezdrowy mówi się coraz więcej. Zunifikowane produkty, sprzedawane i produkowane na całym świecie pełne konserwantów, soli i niezdrowego tłuszczu to zmora naszych czasów. Wałbrzyszanie przekonali się, że można jeść inaczej.

Wszystko dzięki wykładowi, jaki poprowadził w murach PWSZ AS Profesor Thasin Özbek z Ondokuz Mayis University w Turcji, który przyjechał do Wałbrzycha w ramach wymiany nauczycieli akademickich Programu Erasmus.

Profesor przekonywał do idei Slow Food, organizacji założonej w 1986 roku we Włoszech, która od początku zajęła się szeroko rozumianą ochroną oraz wspieraniem niewielkich regionalnych producentów żywności. Szczególnie tej i oryginalnej, produkowanej w sposób niespotykany w innych miejscach na świecie, tradycyjnej i zdrowej. W tej chwili organizacja liczy sobie ponad 80 tysięcy członków na całym świecie. Ludzi, którzy powiedzieli „nie" fast foodom. Ludzi, którzy codziennie poszukują nowych doznań kulinarnych, nie poddają się presji pędu cywilizacyjnego, znajdujący czas na przygotowanie sobie własnego, zdrowego posiłku.

- Chodzi o to, żeby promować produkty regionalne, takie jak polski chleb ze smalcem, ogórek kiszony i tego typu rzeczy- twierdzi profesor Özbek. - Slow Food Network to zdrowa alternatywa dla fast foodu - dodaje.

W ramach Slow Food powstał projekt Arka Smaku, mający na celu popularyzację regionalnych produktów, roślin i smaków. Jak mówią organizatorzy, spośród milionów istniejących na świecie gatunków warzyw, dziesięć z nich stanowi 90 % światowej produkcji.

- Dzięki projektowi Arka Smaku i przy udziale przedstawicieli świata kultury, nauki, dziennikarstwa, polityki, a przede wszystkim przemysłu żywieniowego, mali i zagrożeni zapomnieniem producenci żywności dostają szansę odnalezienia się na potężnym światowym rynku, preferującym przecież produkty masowe i siłą rzeczy pozbawione wartości smakowych, estetycznych i kulturowych - mówią organizatorzy. - Codziennie bezpowrotnie znikają z biosfery setki gatunków roślin i zwierząt, codziennie też ze światowej kultury skreśla się kolejne elementy - widać to doskonale na przykładzie regionalnych potraw, będących przecież ważną, ale i najbardziej chyba ulotną częścią naszej kultury materialnej.

Slow Food chce chronić od zapomnienia wszystko to, co daje przyjemność garstce osób, a mogłoby dawać każdemu z nas - oczywiście każdemu, kto tylko zechce po nią sięgnąć.

O idei Slow Food więcej poczytać można na polskich stronach przedstawicieli organizacji. Chętni znajdą tam również kalendarz tematycznych imprez i zbiór przepisów.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group