Wałbrzyszanin dzień wcześniej wieczorem wyszedł z domu i do momentu zgłoszenia przez najbliższą rodzinę sprawy policjantom, nie wrócił do miejsca zamieszkania. Istniało podejrzenie, iż w związku z problemami osobistymi może targnąć się na swoje życie. Funkcjonariusze ustalili, że nigdy wcześniej nie było podobnej sytuacji. Bezpośrednio po uzyskaniu informacji o zagrożeniu dla życia i zdrowia ludzkiego 33 policjantów, 6 strażaków, 6 goprowców oraz 4 strażników miejskich sprawdzało każdy sygnał i każdą informację o możliwym miejscu pobytu zaginionego mężczyzny.
Funkcjonariusze powiadomili także pracowników placówek handlowych, szpitali, korporacji taxi oraz noclegowni na terenie miasta. Wytypowali tereny zielone oraz nieużytkowane w najbliższej okolicy. Dzięki profesjonalnie zorganizowanej akcji poszukiwawczej ostatecznie już po kilkudziesięciu minutach - około godziny 13:30 - policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu odnaleźli leżącego w zaroślach kilkaset metrów od miejsca zamieszkania zdesperowanego mężczyznę. Sprawiał on wrażenie otumanionego i wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu. Funkcjonariusze udali się więc z 41-latkiem do szpitala, gdzie lekarze sprawdzili jego stan zdrowia. Dzięki pełnemu poświęcenia zaangażowaniu policjantów, strażaków, goprowców oraz strażników miejskich życiu odnalezionego mężczyzny nie zagraża już niebezpieczeństwo.