Przebywa obecnie w zakładzie karnym, 31–latka odpowie także za kradzież „na klamkę”

Stanowski i Mazurek kłamali i szkalowali reporterów

Policjanci Wydziału Kryminalnego oraz Wydziału Prewencji Komisariatu Policji I w Wałbrzychu ustalili, kto stoi za sprawą kradzieży na tzw. klamkę. Sprawcą wszystkich przestępstw na szkodę tego samego pokrzywdzonego okazała się przebywająca obecnie w Zakładzie Karnym we Wrocławiu 31–letnia mieszkanka naszego miasta.

31-latka, pomimo iż przebywa obecnie za kratami więzienia, odpowie przed sądem za kolejne czyny. Kobieta - co ustalili funkcjonariusze pierwszego komisariatu - 2 lipca zeszłego roku obserwowała mężczyznę, który w jednym ze sklepów w dzielnicy Podzamcze robił zakupy. Następnie oczekiwała na klatce schodowej budynku, aż wejdzie do mieszkania. Kiedy zorientowała się, że pokrzywdzony przeszedł do innego pomieszczenia i nie zamknął drzwi wejściowych, nacisnęła na klamkę i zabrała z przedpokoju portfel z dokumentami, pieniędzmi oraz kartą bankomatową.

Następnie wałbrzyszanka kilkakrotnie skorzystała z karty wypłacając pieniądze z bankomatów, a to dlatego, że w portfelu znalazła także zapisany na kartce PIN dostępowy do niej. Podejrzana spowodowała tym samym straty w łącznej kwocie 2 tysięcy złotych na szkodę okradzionego mężczyzny.

31-latka w trakcie czynności procesowych przyznał się kradzieży mienia, 3-krotnego skorzystania z karty bankomatowej oraz 2-krotnego usiłowania wykorzystania jej. Podejrzana stanie kolejny raz przed sądem. Za kratami więzienia może spędzić dodatkowo 10 lat.