Podczas spotkania w pierwszej kolejności poruszono temat pielęgniarstwa i położnictwa, czego częścią jest obecna i przyszła sytuacja zawodowa pielęgniarek, ale i położnych w regionie. Jednym z ważniejszych wątków było wsparcie finansowe, zawarte w programie stypendialnym dla studentów Pielęgniarstwa i Położnictwa.
- Zawód pielęgniarki jest trudny, ale cieszy, że liczba chętnych by wykonywać ten zawód nie maleje. Młodzi ludzie mają poczucie, że mogą w ten sposób pomóc, ale oni też potrzebują pomocy. Dlatego dla nas ważna jest współpraca uczelni ze środowiskiem medycznym w naszym mieście – tłumaczy wizję współpracy Robert Wiszniowski, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Wałbrzychu.
Taki punkt widzenia rozumieją politycy, dyrektorzy szpitali, czynni lekarze.
- Musimy wspierać uczelnie, która kształci młodych ludzi na kierunkach medycznych. Ich przyszłość,to nasza przyszłość, to przyszłość służby zdrowia na Dolnym Śląsku. Perspektywa pracy w zawodzie pielęgniarki na ten moment nie jest jeszcze najlepsza, ale liczę na to, że za 3 lata, kiedy dzisiejsi studenci będą kończyć szkołę, sytuacja się zmieni na ich korzyść – mówi wicemarszałek Marcin Krzyżanowski.
Marcin Krzyżanowski nawiązywał do zmian w przepisach dotyczących służby zdrowia. Zwracano uwagę na większy nakład finansowy, gwarancję zatrudnienia.