O tym, że w ostatnim czasie z jednej z firm na Szczawienku zniknęła spora ilość różnego rodzaju produktów przemysłowych i biurowych, policjanci zgłoszenie otrzymali przedwczoraj koło godziny 13:00. Na miejscu funkcjonariusze prewencji oraz kryminalni pierwszego komisariatu od razu wykonali czynności procesowe mające na calu ustalenie okoliczności serii kradzieży.
A skala procederu była bardzo duża. Okazało się, że podejrzany już w 2020 roku zaczął wykradać niewielkie ilości asortymentu potrzebnego do wykonywania prac na stanowisku. Kradł wykorzystując nieuwagę swoich kolegów oraz przełożonych. Z firmy zginęły m.in. taśmy klejące, płytki dekoracyjne, łożyska samonastawne, różnego rodzaju smary i zmywacze do farb, śruby, spodnie robocze i obuwie, a także dużo innych przedmiotów. Sporo z nich znalazło się w mieszkaniu mężczyzny oraz piwnicy przez niego użytkowanej. Wstępnie straty oszacowane zostały na kwotę trzech tysiący złotych.
Funkcjonariusze Komisariatu Policji I w Wałbrzychu ostatecznie postawili mieszkańcowi powiatu świdnickiego zarzut wielokrotnej kradzieży mienia w krótkich odstępach czasu. Za popełnione czyny 39-latek odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.