Jednostki straży pożarnej zostały powiadomione o pożarze około 4.00 nad ranem. Natychmiast kilkanaście z nich udało się na miejsce. Paliły się materiały różnego pochodzenia – plastikowe i inne. Początkowo wydawało się, że pożar obejmujący swoim zasięgiem dość spory obszar może nie zostać szybko opanowany i gaszenie może potrwać nawet 2-3 dni. Na szczęście około godziny 15.00 strażacy całkowicie zagasili ogień. Konieczne oczywiście było wsparcie ciężkim sprzętem, dzięki któremu strażacy mogli dotrzeć do miejsc, gdzie ogień się jeszcze tlił. Okazuje się, że pożar ten był znacznie mniejszy od ubiegłorocznego, kiedy strażacy przez kilka dni walczyli z żywiołem i ponieśli bardzo poważne straty finansowe oraz w sprzęcie.
Na stronie internetowej firmy Mo Bruk pojawiło się tymczasem oświadczenie, którego treść prezentujemy poniżej:
Informacja o zdarzeniu w oddziale Mo-BRUK S.A. w Wałbrzychu w dniu 20.04.2016 r.
Zarząd Mo-BRUK S.A. z siedzibą w m. Niecew 68, 33-322 Korzenna informuje, że w dniu 20.04.2016 r. o godz. 3.30 na terenie Składowiska Odpadów Przemysłowych w Wałbrzychu pojawiło się zarzewie ognia. Zamontowany na terenie oddziału monitoring wizyjny daje podstawy do twierdzenia, że pożar powstał wskutek celowego podpalenia. Ogień pojawił się nagle w jednym miejscu na terenie składowiska. W związku z tym Spółka podejmie kroki prawem przewidziane zawiadamiając organy ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa. Zgodnie z informacją przekazaną przez Straż Pożarną nie istnieje zagrożenie dla mieszkańców Wałbrzycha wynikające z pożaru. Około godz. 7.00 pożar został opanowany.
Pożar nie spowodował szkód w majątku Mo-BRUK S.A. Pożar nie stanowi zagrożenia kontynuacji działalności.