Z relacji świadka, który jako jeden z pierwszych przybiegł na miejsce pożaru budynku przy ulicy Beskidzkiej 18 w Wałbrzychu, pożar wybuchł około 11.00.
- Pożar domu na Beskidzkiej 18 spowodował przeniesienie się ognia na budynek numer na 20. Byłem tam jako jeden z pierwszych, bowiem mieszkam niedaleko, nawet wlałem wiadro wody przez okno, ale to nic nie dało - relacjonuje mieszkaniec, od którego otrzymaliśmy zdjęcia z pożaru.
Paliło się na poddaszu jednorodzinnego budynku, ale ogień się dość szybko rozprzestrzenił i płomienie zajęły dach drugiego budynku jednorodzinnego. Jako pierwsi gaszenie rozpoczęli sąsiedzi i świadkowie, a później akcję gaszenia przejęli strażacy. Pomoc medyczna została udzielona na miejscu właścicielce domu, w którym wybuchł pożar.