REGION, Mieroszów: Powiedziała, że chcieli ją porwać
Aktualizacja: 13:41
Autor: PW
12 sierpnia po godzinie 18.00 policjanci z komisariatu policji w Mieroszowie przyjęli zgłoszenie od 38-letniej mieszkanki Unisławia Śląskiego. Kobieta powiedziała, że nieznani mężczyźni porwali jej 21-letnią córkę oraz jej 17-letnią koleżankę. Z relacji matki wynikało, że córka zdzwoniła do niej kilka minut wcześniej.
21-latka mówiła podniesionym głosem, była wyraźnie przestraszona i prosiła o natychmiastową pomoc. Dlatego jej matka postanowiła o całym zdarzeniu powiadomić policję. Policjanci z Wałbrzycha, których wspierali funkcjonariusze z Wrocławia, bardzo szybko ustalili, że nie ma mowy o żadnym porwaniu.
Dwie dziewczyny zrobiły po prostu kawał 38-letniej kobiecie. Funkcjonariusze ustalili, że obie kobiety przebywają w Mieroszowie w jednym z mieszkań. Okazało się, że same zaaranżowały porwanie i chciały w ten sposób zrobić głupi żart. Kobiety po zatrzymaniu wyjaśniły ze szczegółami przebieg zdarzenia.
Teraz za wywołanie niepotrzebnych czynności policyjnych muszą się liczyć z konsekwencjami karnymi oraz zwrotem poniesionych przez policję kosztów zorganizowanie akcji.