Nowy komendant wałbrzyskiej policji, inspektor Ryszard Błażnik nie zamierza robić żadnych gwałtownych ruchów ani w jednej chwili wszystkiego zmieniać. Ma za to zamiar ściślej współpracować z samorządami i dążyć do polepszenia warunków pracy komendzie oraz w jednostkach podległych KMP w Wałbrzychu. – Chciałbym, aby wałbrzyska policja miała podobne warunki pracy jak zielonogórska – mówił na spotkaniu z dziennikarzami nowy komendant zapowiadając już teraz takie zmiany organizacyjne w funkcjonowaniu jednostki, by większa liczba funkcjonariuszy pojawiła się na ulicach miasta. Na zmiany w sferze materialnej przyjdzie poczekać dłużej, bo to wiąże się z pieniędzmi, których policja nie ma.
Przełom lipca i sierpnia tego roku w Wałbrzychu to początek maratonu wyborczego. W sierpniu wybierzemy prezydenta miasta, we wrześniu część wałbrzyszan będzie wybierać radnych, a w październiku odbędą się wybory parlamentarne. Wałbrzyska policja skupiła swoją uwagę na dopilnowaniu, by wybory w Wałbrzychu były czyste i zgodne z zasadami demokracji. Działa specjalny zespół, który opracował, a teraz realizuje plan działań prewencyjnych i operacyjnych. Mają one uniemożliwić proceder kupowania głosów. Funkcjonariusze docierają do określonych miejsc i środowisk, rozdają ulotki, przypominają podstawowe zasady demokracji i ostrzegają prawnymi skutkami ich łamania. Prowadzone są również działania operacyjne, których celem jest rozpoznanie zagrożeń.
Poważna akcja policyjna będzie miała miejsce 7 sierpnia: - Tego dnia kilkuset policjantów będzie bezpośrednio zaangażowanych w ochronę wyborów. Poza funkcjonariuszami wałbrzyskimi, będą także policjanci z innych miast, zarówno mundurowi, jak i operacyjni. Chcemy, aby te wybory były czyste i zgodne z zasadami demokracji. Wałbrzyszanie powinni wybierać świadomie, a nie pod wpływem korupcyjnych propozycji. Dzięki temu wizerunek Wałbrzycha się poprawi i wszyscy na tym skorzystamy – zakończył Ryszard Błażnik.