Początek spotkania należał do miejscowych. W 11 minucie po składnej akcji bliski zdobycia bramki był Boruszewski, ale jego strzał powędrował obok bramki. Chwilę później ten sam zawodnik będąc sam na sam z Jesionowskim, zmarnował stuprocentową okazję, trafiając prosto w ręce bramkarza gości. W odpowiedzi na bramkę Podgórza uderzał Kałoń, jednak piłka po strzale napastnika Grodna powędrowała minimalnie obok lewego słupka. Swoich szans dla przyjezdnych nie wykorzystali również Barszcz, Dominik Krzysik oraz Lubczyk. W 37 minucie meczu miejscowi po składnej akcji, objęli prowadzenie. Kapitalnym dośrodkowaniem popisał się Oskwarek, którego wrzutka powędrowała wprost na głowę Paducha, a ten nie pilnowany przez obrońców gości, z 2 metrów skierował piłkę do siatki. Pięć minut później było już 2-0 dla Podgórza. Piłka po dośrodkowaniu Paducha trafiła w słupek i wpadła do bramki obok zaskoczonego bramkarza Zagórza.
Druga część spotkania rozpoczęła się od ataków przyjezdnych, jednak nie potrafili oni zdobyć bramki kontaktowej. Ta sztuka udała się im dopiero w 72 minucie meczu, a strzelcem został Piotr Kałoń. Po tej bramce piłkarze Grodna próbowali doprowadzić do remisu, ale kapitalnie na bramce spisywał się Łysakowski. Szansę na podwyższenie wyniku mieli również podopieczni Daniela Kłosowskiego. Paduch nie wykorzystał przysłowiowej „setki” będąc sam na sam z Jesionowskim, a Oskwarek po swojej indywidualnej akcji trafił w słupek. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i trzy punkty zostały na Podgórzu.
PODGÓRZE WAŁBRZYCH – GRODNO ZAGÓRZE ŚLĄSKIE 2-1 (2:0)
Bramka dla Podgórza: Przemysław Paduch - dwie 37’, 42’
Bramka dla Grodna: Piotr Kałoń 72’
PODGÓRZE: Łysakowski – S.Jaśkiewicz (90’ Łungowski), Hertmanowicz, Ajchel - Łuszczyk, Boruszewski (35’ Pytlewski), Kłosowski, Sajdak, Michalak – Oskwarek, Paduch (82’ Poczachowski)
GRODNO ZAGÓRZE: Jesionowski - Byrski, Szlawski, Bugajski, Przepiórka,- Olejko (46’ Werstler), D.Krzysik. Bartkowiak (31’ Lubczyk), G.Krzysik,- Barszcz, Kałoń