Dorota Piotrzkowska chyba sama nie spodziewała się, że większość radnych poprze wniosek radnych PO o odwołanie jej ze stanowiska przewodniczącej. Sama przed głosowaniem wydała krótkie oświadczenie.
- Wykonywałam tę funkcję ze starannością i zaangażowaniem. Nowe wyzwania nie są dla mnie przeszkodą i chciałabym dalej sprawować tę funkcję, bo to nobilituje – mówiła Piotrzkowska.
W tajnym głosowaniu przy 9 głosach „za” i 8 „przeciw” wniosek radnych PO został przyjęty i Dorota Piotrzkowska została odwołana ze stanowiska przewodniczącej, którą to funkcję pełniła zaledwie od stycznia bieżącego roku. Później Andrzej Lipiński złożył wniosek o rozszerzenie porządku obrad o punkt mówiący o wyborze nowego przewodniczącego, ale wniosek ten przepadł w głosowaniu. Sesja została przerwana i będzie kontynuowana 28 kwietnia.