Poniedziałek, 25 listopada
Imieniny: Katarzyny, Erazma
Czytających: 3369
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Piłkarska klasa A: Górnik II Wałbrzych – Zagłębie Wałbrzych 9–0

Wtorek, 18 października 2011, 19:58
Aktualizacja: Środa, 19 października 2011, 11:08
Autor: PAW
Wałbrzych: Piłkarska klasa A: Górnik II Wałbrzych – Zagłębie Wałbrzych 9–0
Fot. PAW
W derbach Wałbrzycha w piłkarskiej klasie A, rezerwy Górnika wyraźnie pokonały Zagłębie 9–0.

Faworytem tego meczu byli Górnicy, którzy dotychczas nie stracili nawet punktu. Zagłębie w tym sezonie należy do grupy średniaków i trudno było oczekiwać, że zielono-czarni będą w stanie przeciwstawić się Górnikowi, w którego składzie zobaczyliśmy kilku piłkarzy na co dzień występujących w II-ligowym zespole.

W 7. minucie Moszyk dośrodkował z prawej strony boiska i w dogodnej sytuacji znalazł się Janik, jednak napastnik Górnika był na spalonym. Trzy minuty później znów w roli głównej wystąpił najlepszy tego dnia gracz Górnika Moszyk. Bezpośrednio z rzutu rożnego starał się on zaskoczyć Wojciechowskiego. W 11. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Janik i trafił wprost w bramkarza Zagłębia. W 16. minucie Moszyk uderzył mocno z dystansu. Futbolówka po rykoszecie sprawiła olbrzymie problemy Wojciechowskiemu. W 19. minucie padł pierwszy gol dla Górnika. Moszyk dośrodkował w pole karne. Akcję zamknął Kaszuba i jako pierwszy wpisał się na listę strzelców. W 23. minucie Duś ograł Sucharę i wyłożył piłkę Koszykowi, ale ten fatalnie spudłował. W 28. minucie miała miejsce szybka konta Górnika. Piłka nieco przypadkowo trafiła na 18 metr do Moszyka, który ze spokojem ulokował ją w bramce gości. W 30. minucie swoją szansę na zdobycie gola mieli przyjezdni. Nyklasz zbyt długo zwlekł z oddaniem strzału i został zastopowany. W 32. minucie Moszyk wyszedł sam na sam z Wojciechowskim i trafił w nogi bramkarza Zagłębia. W 34. minucie Moszyk dośrodkował do Dusia, ale instynktowną obroną popisał się bramkarz zielon-czarnych. W 35. minucie Wepa huknął z około 35 metrów, czym zupełnie zaskoczył Wojciechowskiego i zrobiło się 3-0. W 43. minucie idealnego dośrodkowania Moszyka z rzutu rożnego nie wykorzystał Kaszuba, który główkował nad bramką. Jeszcze w 44. minucie Janik uderzył z dystansu i znów Wojciechowski stanął na wysokości zadania.

Druga połowa zaczęła się od skomasowanych ataków Górników. W 49. minucie Moszyk uderzył z dystansu, jednak Wojciechowski obronił. W 50. minucie Moszyk niepotrzebnie zabrał piłkę Grzegorzowi Michalakowi, który znajdował się w idealnej sytuacji do zdobycia gola. W 60. minucie Bębeniec źle przyjął piłkę w polu karnym. Na szczęście dla biało-niebieskich dopadł do niej Polak i podwyższył na 4-0. Już dwie minuty później błąd popełnił Wojciechowski, który nie zdążył zapobiec utracie gola po uderzeniu z około 25 metrów Radziemskiego. W 68. minucie padł najpiękniejszy tego dnia gol. Moszyk ograł przy linii końcowej Wojciechowskiego i kapitalnym technicznym strzałem podwyższył na 6-0. W 76. minucie znów Moszyk strzałem zza pola karnego pokonał Wojciechowskiego. W 86. minucie Wepa zagrał do Moszyka, ale tym razem popularny „Adek” przegrał pojedynek sam na sam z Wojciechowskim. Napastnik Górnika zrehabilitował się już minutę później, kiedy po raz kolejny pięknym technicznym uderzeniem pokonał bramkarza Zagłębia. Wynik meczu na 9-0 ustalił Grzegorz Michalak, który wykorzystał jedenastkę po faulu Suchary… Michalaku.

Górnik II Wałbrzych – Zagłębie Wałbrzych 9-0 (3-0)

Górnik: Jarosiński – Łaski (64’ Szkudlarek), Przerywacz, Kaszuba (46’ Antoniak), Radziemski – Wroczyński (58’ Polak), Piątek (46’ Bębeniec), Wepa, Duś (41’ G.Michalak) – Janik, Moszyk

Zagłębie: Wojciechowski – Radoń, Bródka, Suchara, Zawadzki – Nyklasz (69’ Rogoziński), Jankowski (46’ M.Dobiega), Szymaniak, P.Dobiega – Niedźwiedzki, Nowak (77’ Wylegała).

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group