Napisała do nas mieszkanka Wałbrzycha, którą zbulwersowało zachowanie kierowcy, który zaparkował swój samochód na chodniku.
Pojazd został zaparkowany pomiędzy ulicami Z. Nałkowskiej a Makuszyńskiego.
"Jak można parkować na chodniku przeznaczonym dla rowerzystów i pieszych? Do tego jeszcze na zieleni, której coraz mniej w mojej dzielnicy - od czego jest Straż Miejska? Gdzie ona jest? Jeśli będziemy tak podchodzić do wszystkich sytuacji, że nas to nie obchodzi, to po co zaraz sprzątanie świata i pokazywanie małym dzieciom jego wartości, które za chwilę się niszczy? - pisze nasza czytelniczka.