REGION, Głuszyca: O co chodzi policjantom?
Aktualizacja: 20:08
Autor: PW
Włamywacz nie przyznał się do winy i nie wie, dlaczego został zatrzymany przez funkcjonariuszy. 28-latek włamał się do pomieszczeń gospodarczych z agregatem prądotwórczym należącym do stacji kolejowej. Najpierw mężczyzna pokonał drzwi frontowe, a następnie drzwi od zaplecza. Najpierw ukradł 25 litrów oleju napędowego. Za drugim razem został złapany na gorącym uczynku, kiedy wytaczał pustą beczkę o pojemności 50 litrów.
Sprawca włamania nie przyznał się jednak do zarzucanych mu czynów. Z zeznań 28-latka wynika, że nie wie, co robił na miejscu zdarzenia i nie wie, o co chodzi policjantom.
Teraz mężczyzna został umieszczony w policyjnym areszcie, gdzie będzie miał okazję przypomnieć sobie, po co wchodził do cudzego pomieszczenia.
Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.