Dziś radni zadecydowali o zmianach w budżecie. Jedna z nich dotyczy dzielnicy Sobięcin.
Sprawa dotyczy projektu budżetu obywatelskiego.
- Mówimy o projekcie z Sobięcina z okolicy ulicy Karkonoskiej - informuje prezydent Roman Szełemej. - Projekt sprzed ponad dwóch lat był pierwotnie wyszacowany na ponad 200 tysięcy złotych. Po przetargu wartość tego projektu została wyceniona na 900 tysięcy złotych i to zgłosił się tylko jeden oferent.
Dlatego, by projekt był możliwy do realizacji prezydent i rada miasta stanęli przed dylematem, czy dodawać brakujące 700 tysięcy złotych z budżetu Gminy na to zadanie. Projekt zakłada m.in. budowę nowych miejsc postojowych, budowę schodów, barierek.
- Ta sytuacja pokazuje przed jaką skalą wyzwań stają samorządy - kontynuuje prezydent. - Poziom wzrostu cen przy realizacji projektów budowalnych nie wynosi tyle co inflacja, a więc 16 procent, ale czasami wynosi nawet 200 procent. Dzieje się tak z wielu powodów - brak dostępności do materiałów, ograniczona liczba oferentów też powoduje wzrosty cen usług. Obecnie do przetargów często przystępuje jedna firma, zdarzają się sytuacje, że żadna nie jest zainteresowana realizacją zadania.
Zdaniem prezydenta, takie sytuacje będą się teraz powtarzać, bo ceny rosną i na takie sytuacje należy być przygotowanym. Faktem jest także to, że część projektów na realizację będzie musiała poczekać, co zapewne niektórych mieszkańców zaboli.