Często wybory do Sejmiku są marginalizowane, ale to nie jest dobra tendencja, bowiem osoby z naszego okręgu, które dostały się do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego mają szansę wpływać bezpośrednio na rzeczywistą politykę samorządową w regionie. Oznacza to, że im więcej naszych przedstawicieli w Sejmiku, tym większe szanse, że Wałbrzych i gminy powiatu wałbrzyskiego na tym skorzystają i odczują rzeczywiste korzyści.
W okręgu wyborczym nr 3 obejmującym Wałbrzych oraz powiaty wałbrzyski, świdnicki, dzierżoniowski, kłodzki i ząbkowicki, do Sejmiku dostali się: z Prawa i Sprawiedliwości: Grzegorz Macko, Łukasz Lach, Ewelina Szydłowska-Kędziera, z Trzeciej Drogi jest to tylko Paweł Gancarz, z Koalicji Obywatelskiej: Alina Szełemej, Robert Jagła, Mirosław Lubiński i Adam Jaśnikowski.
Biorąc pod uwagę cały skład Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, to najwięcej mandatów uzyskała Koalicja Obywatelska - 15, która nieznacznie wyprzedziła Prawo i Sprawiedliwość - 13. Trzech swoich przedstawicieli w Sejmiku będą mieli Bezpartyjni Samorządowcy, a czterech Trzecia Droga. Lewica ma zaledwie jednego przedstawiciela.