Punkty badań ustawione są w strategicznych- często odwiedzanych miejscach w miastach tak, aby każdy chętny mógł sprawdzić, czy dobrze słyszy. Badanie jest podzielone na dwa etapy: pierwszy z nich to wstępny test trwający minutę- badany słyszy przez słuchawki dźwięki na różnych częstotliwościach i jeśli poprawnie je usłyszy, na tym badanie się kończy, a jeżeli nie, kierowany jest on do drugiego etapu. W specjalnie wyposażonym Słuchobusie znajduje się audiometr do dokładnego badania słuchu- badany dostaje audiogram, czyli wykres, dzięki któremu, z pomocą protetyka słuchu, dowiaduje się co i w jaki sposób może poprawić.
-Pierwsza akcja „Narodowego Testu Słuchu” przyniosła wyniki, które były na tyle złe, że trzeba je było potwierdzić, więc zorganizowaliśmy nową akcję w roku następnym, na jeszcze większą skalę. Okazało się wtedy, że 30%, a w pewnych regionach nawet 40% Polaków źle słyszy. Teraz wiemy, że taką akcję należy przeprowadzać co roku, aby każdy miał okazję zbadać sobie słuch- wyjaśniał jeden z koordynatorów projektu- Piotr Miler.
W Wałbrzychu zeszłoroczna edycja akcji przyniosła bardzo niekorzystny rezultat- około 40% wałbrzyszan ma niedosłuch różnego stopnia. W tym roku frekwencja na badaniach jest zadowalająca- sprawdzić swój słuch przyszło około czterdziestu osób na godzinę. Były to osoby z każdej grupy wiekowej- począwszy od dzieci od piątego roku życia, a skończywszy na starszych osobach cierpiących z powodu pogorszenia się ich zmysłu słuchu.
-Badania są bezpłatne- wystarczy podejść do naszego punktu- zapewniał Piotr Miler- I jak widać bardzo się przydają. Teraz na przykład badaliśmy pana, który słyszy dźwięki tylko jednym uchem i żył tak od lat, a dzięki „Narodowemu Testowi Słuchu” mógł się dowiedzieć, jak sobie z tym problemem poradzić- dodawał organizator.
Jeśli ktoś nie zdążył skorzystać z badania w ramach „Narodowego Testu Słuchu” w Wałbrzychu, już w sobotę 3 sierpnia Słuchobus stanie w Strzegomiu na parkingu Intermarche przy ulicy Witosa 5- słuch będzie można zbadać w godzinach 9- 15.