5 października w godzinach wieczornych policjanci pierwszego komisariatu otrzymali zgłoszenie o tym, że w jednym z mieszkań przy ul. Bema doszło do rozboju. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że pokrzywdzony został przewrócony na podłogę i przez dwóch sprawców był kopany po całym ciele. Ostatecznie w wyniku przestępstwa stracił zegarek, podgrzewacz do wody oraz niedużą sumę pieniędzy. Okazało się, że 63-letni wałbrzyszanin z widzenia znał jednego z mężczyzn. Nie wiedział jednak jak się dokładnie nazywa.
Policjanci kryminalni z „jedynki” w toku wykonanej pracy operacyjnej szybko ustalili, kto jest odpowiedzialny za to przestępstwo i rozpoczęli poszukiwania podejrzanych. 27 i 32-latek zostali zatrzymani jeszcze tego samego wieczora w zajmowanych przez siebie lokalach mieszkalnych przy ul. Dubois'a.
Okazało się, że 27-latek we wrześniu tego roku wykorzystał nieuwagę innego seniora – 71-latka – i z jego mieszkania ukradł telewizor. Był również poszukiwany celem osadzenia za kratami więzienia za niestawienie się w wyznaczonym terminie w zakładzie karnym za popełnione wcześniej przestępstwa rozboju i kradzieży.
Aktualny wyrok, jaki wałbrzyszanin ma jeszcze do odsiedzenia, to najbliższy rok. Do tego może dojść kolejna kara pozbawienia wolności do lat 15, jako że w obecnej sytuacji działał w warunkach recydywy. Jego kolega natomiast za czynny udział w rozboju może trafić za kraty więzienia na 12 lat. Policjanci w toku czynności operacyjnych odzyskali i zabezpieczyli część skradzionego mienia w postaci telewizora i naręcznego zegarka.