- Jest to program skierowany dla osób, które interesują się wojskiem. Myślą o przyszłości, w której wojsko ma swoje miejsce. Oferujemy szkolenie w dwóch etapach. Szkolenie jest płatne. Odbywa się w okresie wakacyjnym. Jest trudne, ale każdy kto je ukończy, nie tylko zarobi naprawdę fajne pieniądze, ale też w przypadku gdyby skorzystał z dwóch modułów szkolenia, ukończy kurs w stopniu kaprala rezerwy. Żołnierze, którzy są dziś z nami, na ten przywilej musieli służyć w wojsku minimum 5 lat – mówił major Jacek Baran.
Szkolenie przeznaczone jest dla sympatyków wojskowości. Po jego ukończeniu można myśleć o zawodowej służbie czy służbie w Wojskach Obrony Terytorialnej. Kurs podzielony jest na dwa etapy: teoretyczny odbywany podczas studiów i praktyczny już w jednostce wojskowej. Ten ostatni dzieli się na dwa moduły. Każdy z modułów trwa 3 tygodnie. W zależności od wieku kandydata oraz jego statusu podatkowego, żołd za kurs ma różną wysokość. Minimalna kwota, jaką przewiduje MON, to 106 złotych netto za dzień szkolenia.
Pierwszy moduł pozwala kandydatowi uzyskać stopień starszego szeregowego rezerwy. Drugi moduł to droga do szybkiego uzyskania stopnia podoficerskiego, czyli kaprala rezerwy. Całość szkolenia praktycznego trwa 6 tygodni i ma charakter ochotniczy.