Z naszych informacji wynika, że w chwili obecnej rozważane są dwa pomysły. Jeden dotyczy budowy osiedla domków socjalnych w Grzędach, a drugi bezgotówkowego przejęcia budynku po dawnym PGR w Grzędach.
Gmina Czarny Bór, podobnie jak wiele innych gmin, cierpi na chroniczny brak mieszkań socjalnych. Rodzin, którym przysługuje takie mieszkanie jest w gminie co najmniej kilkanaście. Większość z nich mieszka w tej chwili w domkach popowodziowych przy ulicy Sportowej w Czarnym Borze. Domki te zostały w tym miejscu postawione w 1997 roku i miały pełnić funkcję mieszkań tymczasowych na co najwyżej 5 lat.
Tymczasem stoją do dzisiaj i szpecą swoim wyglądem wizerunek wsi. Niezadowolenia z ich obecnego usytuowania nie kryją również mieszkańcy Czarnego Boru.
- Te baraki stoją tuż przy kompleksie kulturalno-oświatowym, a nie okłamujmy się, mieszkają w nich zazwyczaj patologiczne rodziny – mówi jedna z mieszkanek ulicy XXX-lecia.
Samorząd od kilku lat nie może zdecydować się, w którym miejscu wybudowane powinno zostać osiedle domków socjalnych. Przez te lata przewinęło się wiele pomysłów. Była mowa m.in. o ulicy Kolejowej, ale okazało się, że warunki techniczne i problemy z przyłączem mediów uniemożliwiają realizację tego pomysłu. Później padł pomysł, by takie osiedle powstało wzdłuż ulicy Zamkowej. Jednak i ten pomysł upadł, choć tak naprawdę chyba nikt nie wie, dlaczego. Cierpliwość powoli tracą już nawet radni.
- Ciągle pojawiają się nowe pomysły, tylko konkretów brakuje, a czas ucieka – mówi radny Mariusz Dybiec.
Teraz istnieją dwie koncepcje rozwiązania tego problemu. Pierwszy dotyczy propozycji Agencji Własności Rolnej, która zaproponowała gminie bezgotówkowe przekazanie budynku po dawnym PGR w Grzędach.
- W tym budynku konieczny jest remont dachu, wymiana kominów i instalacji – mówi wójt Chmielewski. Samorządowcy szacują, że już na samym początku trzeba będzie wydać co najmniej 250 tysięcy złotych, by mogło się tutaj wprowadzić 5 rodzin. W tym budynku są jeszcze pomieszczenia gospodarcze, które można by zaadaptować na lokale mieszkalne, ale to wiąże się ze zdecydowanie większymi kosztami. Drugi pomysł, bardziej realny do zrealizowania, to budowa osiedla domków socjalnych na gruntach należących do gminy.
- Takie grunty mamy w Grzędach. Teraz czekamy na decyzję Zakładu Energetycznego w Wałbrzychu w sprawie warunków zasilania – mówi zastępca wójta w Czarnym Borze Józef Piksa. – Chcielibyśmy, by w tym miejscu powstało 12 mieszkań socjalnych.
