Mowa o Szczawnie Zdroju, gdzie włodarze lokalnego Klubu Tenisowego Szczawno Zdrój tradycyjnie już podjęli się organizacji zawodów z cyklu Tennis Europe do lat 12. Warto wspomnieć iż sekcja od kilku lat organizuje duże imprezy tenisowe, a w kalendarzu na rok 2021 znalazł się turniej Szczawno Open 2021 (wspomniany TE U12) oraz Szczawno Cup 2021.
Pierwszy turniej właśnie się zakończył, natomiast drugi to ITF Juniors G5, który potrwa do 5.09.21. Obie imprezy otrzymały wsparcie oraz patronat ze strony Polskiego Związku Tenisowego oraz Uzdrowiskowej Gminy Szczawno Zdrój.
Zmagania U12 to zawody kategorii 2 i śmiało można powiedzieć, że są one pierwszym etapem zmagań międzynarodowych dla najmłodszych tenisistów. To właśnie na takich zawodach dwunastolatkowie zdobywają tzw. Shadow points, które ukazują się na liście rankingowej w kolejnym roku, tak aby zawodnicy mieli ułatwioną drogę w rywalizacji na następnym szczeblu rozgrywek - U14. Ponieważ konkurencja jest duża, punkty „zarobione" na tym etapie umożliwiają dostanie się do drabinek turniejowych w kolejnych sezonach. Na szczawieńskie korty dotarli zawodnicy z rożnych krajów Rosji, Czech, Słowacji, Norwegii, Niemiec, Austrii, a stawkę uzupełnili oczywiście gospodarze i jak się później okazało, bardzo skutecznie. Zmagania regulaminową drogą przyjęły formę drabinki pucharowej, a dodatkowo dla zawodników, którzy przegrali swoje mecze w pierwszej rundzie, zorganizowano turnieje pocieszenia. W singlowych zmaganiach chłopców bezkonkurencyjny był Maksymilian Kwiatkowski z Warszawy, który pokonał w finałowej rozgrywce Słowaka Samuela Sykore. Maks to jeden z bardziej utytułowanych polskich zawodników U12, a dodatkowo warto wspomnieć, iż szczawieńskie korty bardzo mu służą, bowiem wygrał tutaj już swój piąty turniej. Maks zademonstrował bardzo wszechstronny, dojrzały tenis jak na kategorię U12. Swój sukces młody Warszawiak spotęgował bowiem i dorzucił jeszcze triumf w grze podwójnej, bo grając w parze właśnie ze wspomnianym Sykorą pokonał w finale niemiecki duet bliźniaków Paula i Philippa Kurzenbergów.
W turnieju dziewcząt najlepszą zawodniczką okazała się Białorusinka z Mińska Alexandra Bayuschenko, która pokonała w finale reprezentantkę Polski Martę Dudek z Piotrkowa Trybunalskiego. W turnieju deblowym dziewcząt znakomicie pokazała się polska para Julia Borowik/Daria Dehmel pokonując w finale Victoria Okon z Niemiec i wspomnianą już Alexandrę Bayuschenko. W turniejach pocieszenia najlepsi byli Victoria Okon oraz Paul Kurzenberg.
