Kiedy konferencja samorządowców dobiegała końca, do mikrofonu podszedł Grzegorz Macko. Roman Szełemej i jego partnerzy ze Stowarzyszenia Dolny Śląsk Wspólna Sprawa nie mieli jednak zamiaru wysłuchać argumentacji Wicemarszałka i opuścili konferencję.
- Samorządowcy związani z PO nie chcą merytorycznej dyskusji tylko wolą podejmować się politycznych konfrontacji - mówi Macko. - Dzięki negocjacjom Zarządu Województwa udało się wynegocjować 10 miliardów złotych na inwestycje. Samorządowcy związani ze Stowarzyszeniem Wspólna Sprawa nie siedzieli przy żadnym stole negocjacyjnym i opowiadają bzdury. Dla nas ważny jest dialog. Wiele razy spotykaliśmy się na grupach roboczych, a to co opowiadają samorządowcy związani z PO to kuriozum, bo oni spotykali się za naszymi plecami z przedstawicielami Komisji Europejskiej.
Grzegorz Macko zarzuca im brak poinformowania o podejmowaniu takich kroków, tym bardziej, że to Zarząd Województwa powinien być partnerem dla Komisji Europejskiej w kwestii rozmów i przyznawanych środków finansowych. Wicemarszałek odniósł się również do zarzutów dotyczących budowy nowej siedziby Urzędu Marszałkowskiego.
- Prezydent Szełemej brał niedawno udział w otwarciu nowej siedziby Urzędu Miejskiego w Głuszycy i nie widział w tym nic złego i chwali się wydatkowanymi na ten cel środkami. Jakim hipokrytą trzeba być, żeby nas krytykować, że chcemy poprawić warunki pracy urzędnikom - to hipokryzja Pana Szełemeja do kwadratu - kontynuuje Macko.
Wicemarszałek Macko przypomina również, że w 2019 roku to prezydent Szełemej wystąpił z pismem, w którym zwrócił się o zmianę w wydatkowaniu środków, co skutkowało rezygnacją z budowy obwodnicy Boguszowa-Gorc, gdyż zdaniem wicemarszałka, prezydent wolał remontować ulice w mieście przez siebie zarządzanym.
- Tymczasem polski rząd w ubiegłym miesiącu podjął decyzję o przyznaniu środków na tę inwestycję, by wreszcie mogła zostać zrealizowana - mówi Macko. - Wiele razy przedstawialiśmy prawdziwe dane i liczby i kwoty, ale samorządowcy związani z PO manipulują faktami i te fałszywe dane cały czas gdzieś się pojawiają w obiegu publicznym, a tak nie powinno być.
Zdaniem Wicemarszałka, opozycja ewidentnie boi się niewygodnych faktów.
- Niektórzy lokalni politycy próbują przekonywać opinię publiczną jakoby ogromne środki, które dzięki dobrej współpracy Zarządu Województwa z rządem Prawa i Sprawiedliwości zasilą budżet samorządów i powędrują na Dolny Śląsk miały być niewłaściwie i niesprawiedliwie podzielone. Szerzeniu tego typu opinii przoduje prezydent Wałbrzycha - Roman Szełemej. STOP wykorzystywaniu regionalnych środków europejskich na potrzeby bieżących rozgrywek politycznych organizowanych przez Platformę Obywatelską i jej funkcjonariuszy - komentuje Grzegorz Macko.