- Na podstawie zgromadzonych materiałów prokurator nie znalazł w badanej sprawie żadnych dowodów na to, że doszło do popełnienia przestępstwa - mówi prokurator Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Doniesienie do prokuratury złożyło Stowarzyszenie Nowoczesny Wałbrzych. Chodzi o koncesję, którą wydano 20 lat temu.
- Koncesja została napisana w latach 90., jeszcze na maszynie do pisania. I na dokumencie rzeczywiście widać, że jego część jest napisana inną czcionką. Jednak prokurator zajmujący się sprawą przeprowadził szereg działań sprawdzających. I na ich podstawie uznał, że nie ma żadnych dowodów na to, że popełnione zostało jakiekolwiek przestępstwo - mówi prokurator Ścierzyńska.
Decyzja Prokuratury nie jest prawomocna. Stowarzyszenie Nowoczesny Wałbrzych zaskarżyło ją do sądu. - W związku z tym przesłaliśmy do Sądu Rejonowego w Wałbrzychu wszystkie, związane ze sprawą dokumenty - mówi Ewa Ścierzyńska.
Przypomnijmy, że koncesja, której cała sprawa dotyczy, wygasła pod koniec czerwca bieżącego roku i nie ma już żadnej mocy prawnej.