Mieszkańcy Rybnicy Leśnej i całej gminy Mieroszów oraz środowiska ekologiczne od blisko 20 lat zabiegały o to, by funkcjonowanie kopalni ograniczyć, a nawet ją zlikwidować, bowiem według nich działalność kopalni wpływała bardzo negatywnie na środowisko. Hałas, zanieczyszczenie nie tylko niszczyły środowisko, ale też nie zachęcały turystów do odwiedzania tych uroczych terenów.
Poprzedni burmistrz Andrzej Laszkiewicz tuż przed wyborami samorządowymi, w których przegrał z kretesem, wydał pozytywną decyzję środowiskową, co w efekcie było zielonym światłem dla decyzji o przedłużeniu koncesji dla kopalni w Rybnicy Leśnej. To zbulwersowało mieszkańców i sprawa trafiła do SKO. Ta instytucja w całości uchyliła decyzję burmistrza, a to oznacza, że koncesja dla kopalni ważna jest jeszcze tylko przez trzy miesiące.