Obydwa koncerty przyciągnęły pełną widownię melomanów – miłośników tego gatunku muzyki. Tym bardziej, że z orkiestrą zaśpiewała znakomita śpiewaczka Karina Skrzeszewska.
Warcisław Kunc okazał się dowcipnym gawędziarzem, który ze swadą opowiadał o muzyce zapewne uświadamiając niektórym słuchaczom, że walc to nie tylko rodzina Straussów, ale także Czajkowski, Ravel, Berlioz czy Puccini.
Swoje „pięć minut” miał także jeden z widzów – Michał, który zdecydował się wystąpić w roli dyrygenta, mimo że, jak przyznał, utwór, który miał dyrygować słyszał dziś po raz pierwszy i oczywiście nigdy wcześniej nie dyrygował. Otrzymał jednak wielkie brawa od widowni, podobnie jak orkiestra, która zagrała fragment utworu bez udziału dyrygenta.
Usłyszeliśmy:
E. Waldteufel: Walc "Łyżwiarze"
Ch.Gounod: Aria z klejnotami z opery "Faust"
H. Berlioz: Walc z Symfonii fantastycznej
P. Czajkowski: Walc kwiatów z suitu "Dziadek do orzechów"
M. Ravel: La Valse
J. Strauss: Walc "Odgłosy wiosny"
L. Różycki: Walc Caton z opery "Casanowa"
G. Puccini: Walc Musetty z opery "Cyganeria"
Ch. Gounod: Walc Julii z opery " Romeo i Julia"