Artystka zaprezentowała swój repertuar w ciekawych aranżacjach grając między innymi na gitarze akustycznej i basowej. Zabrała publiczność w rejony, z których pochodzi muzyka najbliższa jej sercu i włączyła ich do wspólnej zabawy i muzykowania.
Magda Piskorczyk wykonała kilkanaście utworów między innymi w języku angielskim, francuskim oraz językach afrykańskich, a aranżacje tych wykonań zbliżyły słuchaczy do atmosfery terenów, z których utwory pochodzą- z Madagaskaru, Nowej Gwinei etc. Artystka szybko złapała kontakt z widownią i zaangażowała ją do śpiewania, klaskania i innych form współtworzenia muzyki. Ludzie reagowali żywiołowo i chętnie odpowiadali na prowokacje wokalistki.
Podczas koncertu można było też zakupić płyty Magdy Piskorczyk, a cały koncert przeżyć w specyficznej atmosferze Klubu Apropos. Nie był to pierwszy występ piosenkarki w Wałbrzychu i z całą pewnością nie ostatni. Jak zauważyła sama wokalistka, część publiczności była jej już znana, a po tym koncercie na pewno do stałych wielbicieli jej muzyki dołączy kolejna grupa.