Przed tym meczem sytuacja w tabeli obu ekip była bardzo trudna. Juventur zamykał stawkę, a Orzeł znajdował się na 11. miejscu. Chęć odniesienia zwycięstwa było widać po piłkarzach obu ekip.
Na prowadzenie wyszli goście. Bałos wykorzystał nieporozumienie Jasińskiego z blokiem defensywnym i zdobył gola dla Orła. Juventur jednak starał się szybko odpowiedzieć skuteczną akcją. Efekt bramkowy udało się osiągnąć w 23. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Dudek. Miejscowi poszli za ciosem i parę chwil później zdobyli drugiego gola. Tym razem skutecznym strzelcem okazał się Jastrzębowski. Gospodarze stworzyli jeszcze kilka innych dogodnych sytuacji, ale więcej goli kibice na stadionie przy ulicy Wrocławskiej już w pierwszych 45 minutach nie zobaczyli.
W drugiej połowie zdecydowanie lepiej zaprezentowali się goście z Mieroszowa. Zaraz po wznowieniu gry na 2-2 wyrównał Warchoł. Orzeł wyczuł, że tego dnia na stadionie w Wałbrzychu można zdobyć komplet punktów i jeszcze śmielej zaatakował. W 54. minucie po uderzeniu głową gola dla gości zdobył Sikorski. Juventur do końca meczu atakował, ale piłkarze gospodarzy robili to chaotycznie. Mimo że Juve stworzyło kilka dobrych okazji do zmiany rezultatu, nie udało się podopiecznym Mariana Bacha odwrócić losów meczu.
Juventur Wałbrzych - Orzeł Mieroszów 2-3 (2-1)
Juventur: Jasiński - Rzeczycki, Zapała (68’ Fedycki), Stawiński (59’ Szkudlarek), Bachmatiuk - Dudek (82’ Sikorski), Cupiał, Dydrych, Jochym - Marcinkowski, Jastrzębowski
Orzeł: Jaskółowski – Otręba, Kołodziejczyk, Bobrowski, Liczbiński - Wilczyński, Bałos, Sikorski, Warchoł (83’ Miecznikowski) – Łukasik, Skrzypczak