Górnik Gorce w tym sezonie spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Zespół z Gorc walczy o utrzymanie w klasie okręgowej i każdy punkt dla Górnika jest bardzo istotny.
Dziś do Gorc przyjechała ekipa Kryształu Stronie Śląskie, która zajmuje miejsce w środkowej strefie tabeli. Zespół gości wspomagała grupa około 25 szalikowców. W 89. minucie niezadowoleni z wyniku kibice Kryształu wtargnęli na boisko i przerwali mecz.
- Kibice gości nie zachowywali się agresywnie. Wbiegli na murawę, ale po naszej interwencji opuścili boisko, a sędzia mógł dokończyć mecz – opowiada Marcel Wiśniewski, prezes Górnika Gorce.
Mecz zakończył się wynikiem 4-1 dla miejscowych, a kibice Kryształu w eskorcie czterech radiowozów policji zostali odwiezieni poza miasto.